Czarny koń Euro 2024. Które zespoły mogą sprawić niespodziankę podczas mistrzostw Europy?
Czechy, Dania, Grecja. Co łączy wszystkie te trzy kraje oprócz tego, że każdy z nich leży na kontynencie europejskim? Reprezentacje narodowe, które stamtąd pochodzą, potrafiły sprawić mniejsze lub większe niespodzianki podczas piłkarskiego Euro. Sprawdźmy, czy na tym nachodzącym również istnieje taka możliwość.
Węgry
Utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów kosztem Anglików, a także awans na Euro 2024 z pierwszego miejsca w grupie eliminacyjnej. Powiedzieć, że Węgrzy mają za sobą udany okres, to tak jakby nie powiedzieć nic.
Marco Rossi przez niespełna sześć lat pracy z popularnymi Madziarami zdołał zrobić z tej reprezentacji drużynę, której obawia się w zasadzie każdy. To nic dziwnego, że grupowi rywale na wieść o konieczności mierzenia się z tym zespołem podczas turnieju głównego naprawdę mocno się zmartwili.
Ciężko stwierdzić, który z etapów ME będzie tzw. sufitem dla Williego Orbana i jego reprezentacyjnych kolegów, ale awans do fazy pucharowej to chyba plan minimum, który powinno się udać zrealizować bez najmniejszych kłopotów.
Rumunia
Brak choćby jednej przegranej na przestrzeni dziesięciu meczów kwalifikacyjnych to spory wyczyn. I to bez względu na to, jakich rywali pokonywało się po drodze. Każdy, kto nie posiadał dotychczas wiedzy o reprezentacji Rumunii, musi jak najszybciej to nadrobić. Może się bowiem lada chwila okazać, że znajomość rewelacji Euro 2024 będzie na przysłowiowym TOP-ie.
Na przykładzie Tricolorii idealnie widać, jak ważny w piłce nożnej jest kolektyw i umiejętność dostosowywania się do stylu gry przeciwników, a także wykorzystywanie do granic możliwości swoich największych atutów.
Belgów reprezentantom Rumunii trudno będzie rzecz jasna wyprzedzić, ale już zostawienie w pokonanym polu Ukraińców bądź Słowaków jest zadaniem jak najbardziej możliwym do wykonania. Co nastąpi dalej, już w najlepszej szesnastce niemieckiego turnieju? Czas pokaże.
Turcja
Marco Rossi nie jest jedynym włoskim selekcjonerem, który potrafi wykrzesać absolutnego maxa z dość przeciętnej reprezentacji narodowej. Ten drugi to Vincenzo Montella. Były trener Fiorentiny, Sevilli czy też Milanu przejął zespół znad Bosforu w 2023 roku i od tamtej pory bardzo dzielnie walczy o udowodnienie swojej przydatności w tym niełatwym zawodzie.
Wyprzedzenie w eliminacjach kadry chorwackiej wzorowo ukazuje postęp, jaki uczynili Turcy na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy.
Podczas Euro 2024 formę Gwiazd Półksiężyca będą sprawdzali m.in. Czesi, Gruzini oraz Portugalczycy. Ci ostatni mają niemal zapewnioną pierwszą lokatę w stawce, tak więc walka o awans z drugiej pozycji będzie toczyła się pomiędzy omawianymi Turkami oraz reprezentacjami Gruzji, a także Czech.
Zakład bez ryzyka do 100 zł na start!
Przegrywasz = kasa wraca do Ciebie!
Promocja do 1/8 i późniejsze zawojowanie fazy pucharowej to oczywiście wielkie marzenie Hakana Çalhanoğlu i jego reprezentacyjnych kolegów. Wiele wskazuje na to, że jego realizacja nie powinna być zbytnim problemem. Czyżby zatem miało dojść do powtórki z Euro 2008?